niedziela, 14 lutego 2016

NIEŚMIAŁOŚĆ - jej wpływ na ludzi

Nieśmiałość jest pojęciem nieostrym i istnieje wiele definicji  na jej określenie.

Osoba nieśmiała, jak podaje słownik oksfordzki (za: Zimbardo, 2012) może być: łatwa do przestraszenia; trudna w kontakcie z powodu bojaźliwości, ostrożności lub nieufności; ostrożna i niechętna w kontaktach z pewnymi osobami i przedmiotami;  ostrożna w kontaktach i działaniu, wzdragająca się przed okazywaniem
pewności  siebie, przewrażliwiona i bojaźliwa; skromna i pełna rezerwy z powodu braku we własne siły lub też (według innego schematu) o niejasnym charakterze, podejrzana, o wątpliwej uczciwości. Z kolei słownik Webstera (za: Zimbardo, 2012) definiuje nieśmiałość jako odczucie skrępowania w obecności innych ludzi.
Profesor Philip G. Zimbardo (2012) twierdzi, że nieśmiałość – pomimo, iż nie można jej dokładnie zdefiniować– jest zjawiskiem powszechnym i obejmuje szerokie kontinuum psychologiczne. Począwszy od okazjonalnego uczucia skrępowania aż do traumatycznych okresów lęku, które całkowicie niszczą życie osób ich doświadczających.

Na kontinuum nieśmiałości wyróżnia trzy przedziały:

(1)
Na jednym końcu kontinuum nieśmiałości są jednostki wybierające pracę pozwalającą spędzać im większość czasu w świecie, gdzie ludzi nie spotyka się zbyt często. Pisarze, naukowcy, wynalazcy czy przyrodnicy czują się lepiej wśród książek, myśli, przedmiotów i przyrody niż wśród innych ludzi. W większości są to introwertycy. Obcowanie z innymi – w porównaniu z ich potrzebą prywatności i samotności – pociąga ich w niewielkim stopniu i wolą być sami ( jak na przykład Greta Garbo).
Jednak w tym wąskim przedziale,  na kontinuum nieśmiałości istnieją różnice, zauważa Zimbardo.  Są tutaj osoby, które stosunkowo łatwo nawiązują kontakt z innymi (wtedy, kiedy jest to konieczne) i takie, dla których interakcja personalna stanowi trudność. Ci drudzy zazwyczaj nie potrafią prowadzić zwykłej codziennej rozmowy o niczym, występować przed grupą, tańczyć czy bez napięcia poradzić sobie z oficjalną kolacją.

(2)
W środkowym przedziale  nieśmiałości znajduje się większość osób nieśmiałych. Tutaj są ci, którzy czują się zakłopotani i onieśmieleni jedynie w pewnych sytuacjach i w kontaktach z pewnymi
z    kategoriami ludzi.  „Ich skrepowanie jest tak silne, że zakłóca ich życie społeczne i wpływa hamująco na ich zachowanie, sprawiając, że powiedzenie tego, co myślą lub zrobienie tego, co chcieliby zrobić, staje się trudne lub niemożliwe. Ten rodzaj lęku może przybierać postać czerwienienia się lub widocznego zakłopotania (…)” (Zimbardo, 2012). Tego typu skrępowanie może także ukrywać się za zachowaniami, które odpychają innych – na przykład poprzez zakłócanie rozmowy, wtrącanie się czy „paplanie” bez przerwy. Z kolei inne osoby aby ukryć swoją nieśmiałość mogą nauczyć się kwiecistego stylu wysławiania. Jednostkom znajdującym się w środkowym przedziale kontinuum nieśmiałości brakuje zwykle umiejętności społecznych lub wiary w siebie. Jedni nie umieją nawiązać rozmowy, poprosić
o podwyżkę czy przemówić na forum. Innym brakuje pewności siebie potrzebnej do zrobienia tego, co uważają za słuszne.

(3) Na skraju kontinuum nieśmiałości znajdują się osoby, których strach prze ludźmi nie ma granic. Są to nieśmiali chronicznie – zauważa prof. Zimbardo. "Doświadczają oni przemożnego strachu, gdy prosi się ich o zrobienie czegoś na oczach innych ludzi, a wszechogarniający lęk czyni ich tak bezradnymi, że jedyną możliwością staje się ucieczka i ukrycie się” (Zimbardo, 2012).
Tak paraliżujące konsekwencje skrajnej nieśmiałości nie znikają z upływem czasu.      

„  "W najgorszych przypadkach nieśmiałość może przerodzić się w poważną postać nerwicy, paraliż umysłu, którego efektem może być depresja i który może znacząco wpłynąć na decyzje o samobójstwie” (Zimbardo, 2012).

Dla osób z każdego przedziału nieśmiałość jest prawdziwym problemem osobistym.
Tymczasem pomimo jej intensywności i negatywnych skutków – nieśmiałość można przezwyciężyć. Jednak aby to zrobić trzeba poznać jej naturę i zastosować odpowiednią metodę zlikwidowania jej przyczyn.

Oprac.
Małgorzata Podniesińska, spec. psychologii klinicznej
psychologwroclaw.pl@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz