pojawiła się inicjatywa PACJENCI - PACJENTOM polegająca na dzieleniu się byłych Pacjentów z innymi osobami swoimi spostrzeżeniami, uwagami, podpowiedziami mającymi pokazać, jak pokonali swoje problemy związane ze zdrowiem..
Dzisiaj Kamil pisze na temat pokonania erytrofobii.
Mam nadzieję, że nowa inicjatywa wzbudzi Państwa zainteresowanie i również inni Pacjenci zechcą opowiedzieć swoje historie.
Dziękuję Panie Kamilu!
Pozdrawiam
Małgorzata Podniesińska
Erytrofobię da się pokonać!
Na temat erytrofobii wiem chyba wszystko...
Sześć lat nieprzerwanych i wyczerpujących zmagań z tą nieznośną przypadłością, jaką jest czerwienienie się spowodowało, że poznałem je ze wszystkich możliwych stron. Znam smak frustracji, smutku, bezradności, upokorzenia czy w końcu nawet płaczu i izolowania się od innych.
Jeśli być może teraz przez to przechodzisz, to dobrze rozumiem, jak musi być Ci ciężko. Dlatego śpieszę z dobrą wiadomością: ERYTROFOBIĘ DA SIĘ WYLECZYĆ!
Jestem tego najlepszym przykładem.
Sześć lat nieprzerwanych i wyczerpujących zmagań z tą nieznośną przypadłością, jaką jest czerwienienie się spowodowało, że poznałem je ze wszystkich możliwych stron. Znam smak frustracji, smutku, bezradności, upokorzenia czy w końcu nawet płaczu i izolowania się od innych.
Jeśli być może teraz przez to przechodzisz, to dobrze rozumiem, jak musi być Ci ciężko. Dlatego śpieszę z dobrą wiadomością: ERYTROFOBIĘ DA SIĘ WYLECZYĆ!
Jestem tego najlepszym przykładem.